19.04 - przedłużenie postępowania

Jaki tu spokój…

Nie mamy dla Was zbyt wielu nowych informacji. Postępowanie przed UOKIK

zostało po raz kolejny przedłużone do dnia 9 lipca 2022 r. z powodu
trwającego postępowania dowodowego. Nie mamy jednak informacji, aby Urząd
faktycznie podjął jakieś kroki, aby je przeprowadzić – tj. przesłuchać
świadków i powołać biegłych. Cierpliwie czekamy.

W międzyczasie dokonaliśmy pewnej korekty w naszym systemie partnerskim –
nic ona dla Was nie zmieni, ale być może pomoże dostrzec Urzędowi istotę
problemu (a może raczej to, że żadnego problemu z Properly mieć on nie
powinien). Jak informowaliśmy w poprzednich komunikatach, według nas głównym
źródłem podejrzliwości UOKIK co do naszego systemu partnerskiego było to, że
aby w nim uczestniczyć, trzeba najpierw zostać traderem, a więc wykupić
pakiet. Urząd interpretował więc zakup pakietu szkoleniowego jako swoiste
“wpisowe do piramidy”. Taki wymóg istniał jednak tylko dlatego, aby Properly
nie promował byle kto. Nie chcieliśmy być zmuszani do prostowania
manipulacji i niedomówień “naganiaczy”, którzy o tradingu nie mają pojęcia,
a które szłyby na nasze konto. Wierzyliśmy, że to przyniosłoby rynkowi
znacznie większą szkodę. Analizując stanowisko Urzędu dostrzegliśmy jednak
pewne kompromisowe rozwiązanie – od niedawna wprowadziliśmy więc inną
możliwość przystąpienia do systemu partnerskiego. Osoby spoza grona naszych
traderów, bez konieczności wnoszenia jakichkolwiek opłat, mogą przystąpić do
naszego programu partnerskiego, pod warunkiem zaliczenia testu wiedzy z
zakresu tradingu.

O tej zmianie poinformowaliśmy oczywiście UOKIK.

UOKIK przedłuża postępowanie do dnia 9 lutego 2022 r., a prasa prostuje wprowadzające w błąd informacje na nasz temat.

Nasze stanowisko w sprawie zostało przesłane do UOKiK

W dniu 22 lipca 2021 r., zgodnie z zarządzeniem UOKIK, przedstawiliśmy nasze stanowisko odnośnie zarzutów przedstawionych w piśmie wszczynającym postępowanie, o którym informowaliśmy w pierwszym komunikacie. Clue naszej argumentacji pozostaje niezmienne. Opierając się na wykształconych w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przesłankach umożliwiających zakwalifikowanie działalności jako systemu typu piramida (w szczególności w wyroku w sprawie 4finance o sygnaturze C-515/12 oraz złożonej w tej sprawie opinii rzecznika generalnego) tj.

– finansowanie wypłat ze „składek” nowych członków systemu, a nie ze sprzedaży towarów lub usług, 

– praktyczny brak możliwości uzyskania korzyści przez osoby będące „na dole” systemu,

– uzależnienie trwałości całego systemu opiera się na przystępowaniu coraz to większej liczby nowych uczestników i wnoszonym przez nich wkładzie ekonomicznym w celu sfinansowania wynagrodzeń wypłacanym istniejącym członkom, a nie na wypracowaniu dochodów z rzeczywiście prowadzonej działalności gospodarczej,

– konieczność spełnienia świadczenia finansowego przez konsumenta w celu osiągnięcia korzyści z uczestnictwa w systemie.

W przedstawionym UOKIK stanowisku szczegółowo opisaliśmy dlaczego żadne z tych kryteriów nie ma do nas zastosowania.

Ponadto zawnioskowaliśmy o przeprowadzenie niezbędnych dowodów, aby pokazać rzeczywisty sposób działania platformy tj. m. in. przesłuchanie nas jako mentorów platformy, niektórych z naszych traderów. Przestawimy Urzędowi w najbliższych dniach całość materiałów, która pozwoli odtworzyć działanie Properly i stwierdzić skąd naprawdę biorą się w nim pieniądze – tj. umowy o świadczenie usług tradingowych, wszystkie podpisane umowy dot. uczestnictwa w programie partnerskim itd. Przedstawiliśmy również oczekiwanie, że Urząd powoła biegłego ekonomistę, który oceni, czy Properly ma cokolwiek z piramidy finansowej, z perspektywy nauk ekonomicznych.

Oprócz formalnego odniesienia się do zarzutów stawianych przez UOKIK, zareagowaliśmy na liczne publikacje prasowe, które powielały komunikat prasowy UOKIK dot. wszczęcia przeciwko nam postępowania, a z których niestety część dla „wzmocnienia” posługiwała się clickbaitowymi tytułami, które dodatkowo w krzywdzący sposób, bardziej niż sam komunikat, sugerowały nielegalny charakter platformy. Do tych wydawców wystosowaliśmy wnioski o publikację sprostowań.

 

zespół Properly

Oświadczenie

Drodzy Traderzy i Sympatycy projektu Properly,
 
Wolimy, żebyście dowiedzieli się o tym od nas, niż trafili na to przypadkiem w Internecie. Urząd Ochrony Konkurencji I Konsumentów wszczął w naszej sprawie postępowanie, kwestionując legalność naszego systemu wypłaty prowizji za polecenia pakietów szkoleniowych Properly i taką informację zamieścił dzisiaj na swojej stronie (możecie ją przeczytać tutaj: https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=17648). Nie zmienia to jednak nic w sposobie naszego dotychczasowego działania, bo jesteśmy przekonani o pozytywnym dla nas zakończeniu tego postępowania.
 
Chcielibyśmy jednak w paru zdaniach poinformować Was o stanowisku, które zaprezentował Urząd oraz o naszej argumentacji
Część z naszych Traderów uczestniczy w tzw. programie partnerskim, w ramach którego otrzymuje premię za polecanie pakietów szkoleniowych innym osobom. Urząd, pomimo naszych szczegółowych wyjaśnień, nadal wykazuje podejrzliwość co do tego programu i wydaje się próbować nam udowodnić, że istotą działalności Properly jest właśnie owy program partnerski. Program ten miałby być rodzajem piramidy finansowej, a zarabianie we współpracy z Properly polega właśnie na „wciąganiu kolejnych osób do systemu” i wypłatach zysku z wpłat nowych członków, aż do krachu – czyli „wyczerpania systemu”. Innymi słowy – że Properly nie prowadzi rzeczywistej działalności inwestycyjnej. O tym, że tak nie jest, wiedzą zapewne najlepiej osoby, które są traderami Properly, osiągają zyski z handlu, a nawet nie do końca kojarzą, że istnieje jakiś program partnerski 😊.
 
Program partnerski jest bowiem całkowicie nieobowiązkową opcją zarabiania dla naszych traderów, całkowicie oddzielną od naszej głównej działalności – czyli handlu na rynku forex i sprzedaży szkoleń, a jego uczestnicy nie inwestują żadnych środków w związku z uzyskaniem możliwości zarabiania na poleceniach. Jest to po prostu jeden z naszych kanałów sprzedaży, za który jesteśmy wdzięczni, bo oprócz rozwoju firmy, wygenerował fantastyczną społeczność skupioną wokół Properly.
 
Jest to jednak kanał, który z biznesowej perspektywy możemy zamknąć z dnia na dzień, a Properly będzie działać dalej. Mam nadzieję, że nie macie wątpliwości, że nie ma tu nawet „cienia piramidy finansowej”.
 
Nie będziemy udawać, że absurd sytuacji nie budzi u nas emocji, jednak paradoksalnie trochę czujność Urzędu rozumiemy. Wiemy, że w powszechnej świadomości połączenia hasła: inwestycja (a na Forex to już w ogóle) + system prowizyjny, może automatycznie budzić podejrzliwość. Nie wzięło się to przecież znikąd. Rynek inwestycji Forex jest pełen patologii. Przecież wielu z Was, którzy aktywnie działają w Properly i promują nasze pakiety szkoleniowe, ma za sobą „źle ulokowane zaufanie” tj. w projekty, które faktycznie były tzw. piramidami. Uważamy jednak, że „oberwaliśmy rykoszetem” i we współpracy z UOKIK na pewno uda nam się przełamać ten negatywny stereotyp.

Przekładając to na argumentację prawną, UOKIK próbuje stwierdzić, że Properly stosuje tzw. nieuczciwą praktykę rynkową, o której mowa w art. 7 pkt 14 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Przepis ten mówi o tym, że zakazaną praktyką jest “zakładanie, prowadzenie lub propagowanie systemów promocyjnych typu piramida, w ramach których konsument wykonuje świadczenie w zamian za możliwość otrzymania korzyści materialnych, które są uzależnione przede wszystkim od wprowadzenia innych konsumentów do systemu, a nie od sprzedaży lub konsumpcji produktów”. Jeśli Urząd jest w stanie udowodnić, że natrafił na taki właśnie system, to nie musi już zbyt szczegółowo udowadniać, np. dlaczego taki system wprowadza w błąd. Taka jest istota tzw. “czarnej listy nieuczciwych praktyk rynkowych”.

Czy UOKIK ma rację? Nie, nie ma racji  i wynika to z dwóch powodów.

Po pierwsze – prowizja partnerów Properly zależy wyłącznie od sprzedaży, a nie od “wprowadzenia innych konsumentów do systemu”. Nasi partnerzy otrzymują prowizję tylko od sprzedanych pakietów szkoleniowych. Nie ma znaczenia dla wypłaty prowizji to, czy takie osoby również podpiszą z nami umowę partnerską. Jeśli podpiszą, to osoba, która przyprowadziła takiego nowego partnera może również otrzymać, już mniejszą, prowizję z jego sprzedaży, ale nadal jest to prowizja za sprzedaż pakietu szkoleniowego, a nie za podpisanie umowy partnerskiej.

Po drugie – sama ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym nie zawiera definicji tego, czym jest piramida. Jako, że ustawa jest implementacją prawa unijnego (dyrektywa 2005/29/WE), to taką definicję wypracowano już w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Najbardziej istotna była tutaj sprawa C-515/12 (4finance), gdzie w samym wyroku jak i wcześniejszej opinii rzecznika generalnego, sformułowano kryteria, jakie powinna spełniać piramida.

Były to miedzy innymi:

– finansowanie wypłat ze „składek” nowych członków systemu, a nie ze sprzedaży towarów lub usług, 

– praktyczny brak możliwości uzyskania korzyści przez osoby będące „na dole” systemu,

– uzależnienie trwałości całego systemu opiera się na przystępowaniu coraz to większej liczby nowych uczestników i wnoszonym przez nich wkładzie ekonomicznym w celu sfinansowania wynagrodzeń wypłacanym istniejącym członkom, a nie na wypracowaniu dochodów z rzeczywiście prowadzonej działalności gospodarczej,

– konieczność spełnienia świadczenia finansowego przez konsumenta w celu osiągnięcia korzyści z uczestnictwa w systemie.

O ile z pierwszym kryterium już się „rozprawiliśmy”, to Properly nie spełnia również żadnego z pozostałych kryteriów. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że system partnerski jest tylko jednym z naszych kanałów sprzedaży. Rdzeniem naszej działalności jest szkolenie traderów i działalność inwestycyjna, co Urząd zdaje się tracić z oczu. Nawet osoby, które zostaną traderami bardzo późno, to nadal będą zarabiać (oczywiście, jeśli prowadzony przez nich trading będzie przynosił zyski) – zwyczajnie dlatego, że środki są inwestowane, a podstawowym źródłem zarobku jest trading, a nie sam system partnerski. Nawet zakończenie programu partnerskiego, nie zmieni nic w sytuacji naszych aktualnych traderów. Inną sprawą jest to, że osoby, które chcą być partnerami i pozyskiwać nowych traderów, nie inwestują żadnych środków w pozyskiwanie partnerów i możliwość uzyskania prowizji. W kontekście wydatkowanych środków, trader który nie jest partnerem i trader, który jest partnerem, niczym się od siebie nie różnią, a nasz wymóg, aby partner musiał być traderem został po prostu źle zinterpretowany. My nie chcieliśmy w firmie “naganiaczy” nie mających pojęcia o tradingu, a Urząd zinterpretował opłatę za szkolenie traderskie jako “wpisowe” do piramidy. Jak można mówić o piramidzie, w którą nikt nie inwestuje środków?

Skoro zatem Properly nie spełnia kryteriów tak rozumianego “systemu typu piramida”, a  Urząd chce przypisać nam nieuczciwą praktykę rynkową (taką spoza “czarnej listy”), to ma już nieco trudniejszy orzech do zgryzienia. Musi wykazać przede wszystkim, że wprowadzamy konsumentów w błąd. Niestety nie jest w stanie tego zrobić z oczywistej przyczyny – po prostu niczego takiego nie robimy.

 
 
Gdybyście mieli jakieś pytania co do przebiegu, czy skutków tego, że takie postępowanie się toczy – zapraszamy do kontaktu.
 
zespół PROPERLY